Wilhelmine Maria Hedwig Paula Aloysia Gräfin Schaffgotsch (1919-1945)

Pierwszym dzieckiem Sophie i Hansa Ulricha Schaffgotschów była córka Wilhelmine Maria Hedwig Paula Aloysia Schaffgotsch, urodzona 20 stycznia 1919 roku w Kopicach. Mając 21 lat, 10 października 1940 roku poślubiła w Nakle Śląskim (niem. Naklo), w rodzinnym majątku matki,
23-letniego hrabiego Johanna Heinricha Larisch von Moennich. Tydzień później, 17 października 1940 roku, odbył się ich ślub kościelny we Wrocławiu.
Po ślubie Wilhelmina zamieszkała wraz z mężem w Pałacu Solca (Schloss Solza) wybudowanym w roku 1873 w miejscowości Karwina (Karvina) w pobliżu Cieszyna, gdzie znajdował się ich rodzinny majątek
Był to jeden z najokazalszych pałaców w regionie. Pałac niestety nie przetrwał do dnia dzisiejszego. Spłonął po części w nocy z 5 na 6 grudnia 1944 roku. Przyczyna pożaru nie jest mi znana. Zapewne w tym czasie, u schyłku II wojny światowej, mając świadomość że od wschodu szybkim tempem zbliża się Armia Czerwona, nikt już nie podjął się remontu/odbudowy pałacu. Po zajęciu tych terenów przez wojska sowieckie i zakończeniu działań wojennych, ograbiony i w stanie ruiny, zapewne nie przedstawiał dla czeskich komunistów jakiejkolwiek wartości i dlatego w roku 1953 został ostatecznie zburzony. Stojący nieopodal kościół podzielił losy pałacu w roku 1960. W roku 1985 zburzono również rodzinny grobowiec Larischów. Ale wracając do Wilhelminy i Johanna Larischów ...
Para miała dwie córki: Franziska Larisch von Moennich (urodz. 1.4.1942) oraz Olivia Larisch von Moennich (urodz. 14.10.1943).
Niestety rodzinne szczęście trwało bardzo krótko. Wilhelmina zginęła tragicznie 22 listopada 1945 roku w wypadku samochodowym w miejscowości Brnitz bei Trebitsch w Czeskich Morawach (Moravské Bránice). Jechała sama, wracając do męża i córek.
Z samochodem Wilhelminy zderzył się czołowo czeski motocyklista, który poniósł śmierć na miejscu. W skutek potężnego uderzenia (wówczas nie było czegoś takiego jak chroniące przy wypadku "pasy bezpieczeństwa") Wilhelmina została wyrzucona przez przednią szybę swojego samochodu na pobocze. Najprawdopodobniej jeszcze żyła, jednak nieprzytomna, leżała z twarzą zatopioną w dużej kałuży. Nie było nikogo innego w pobliżu, nikt jej nie pomógł. W ten sposób utopiła się.
Śmierć Wilhelminy była potwornym szokiem dla całej rodziny, szczególnie męża Johanna i matki Wilhelminy - hrabiny Sophie, która straciła najstarszą córkę. Dwa lata wcześniej (w odstępie zaledwie dwóch dni) zmarł jej mąż i matka, a teraz córka.
Wilhelmina pochowana została nie w rodzinnym majątku i grobowcu Larischów w Karwinie, a w oddalonej o prawie 500 kilometrów miejscowości Valeč w Czechach, w pobliżu Karlsbad (Karlovy Vary/Karlowe Wary). Powodem ku temu była wcześniejsza utrata/konfiskata majątku i Pałacu Solca w Karwinie przez czeskich komunistów. Rodzina chciała pochować Wilhelminę jak najbliżej "nowo wyznaczonej granicy Niemiec", gdzie mieli nadzieję na spokojniejsze miejsce pochówku i ewentualną możliwość odwiedzin jej grobu.
Owdowiały Johann został nagle sam z dwójką małych dzieci. Franziska miała wówczas 3,5 roku a Olivia zaledwie dwa latka.
Parę lat później, zapewne myśląc o dalszym wychowaniu i przyszłości córek Johanna, jego starsza siostra Helena (Helene Lukretia Isabella Henrietta Maria Larisch von Moennich 1914-2011), która na początku lat 50-tych XX wieku wyjechała do Brazylii gdzie poznała swojego drugiego męża, zeswatała go z również młodo owdowiałą hiszpanką, hrabiną Maria de Lourdes de Salamanca y Caro.
Johann aby poznać przyszłą żonę, zostawił córki na pewien czas pod opieką matki Olivii w Wachau w Austrii. W tym czasie poleciał do Brazylii aby poznać Marię de Lourdes. Po ślubie z Marią wrócił do Austrii po córki. Maria de Lourdes miała z poprzedniego małżeństwa również dwójkę dzieci (syna i córkę). Wspólnie mieli jeszcze 6-cioro dzieci (4 synów i 2 córki). Franziska i Olivia wróciły do Europy po osiągnięciu pełnoletności początkiem lat 60-tych XX wieku. Johann Larisch mieszkał w Brazylii około 18 lat, później również wrócił do Europy, do Hiszpanii skąd pochodziła jego druga żona.
Johann Heinrich Hermann Leopold Maria Larisch von Moennich zmarł 7 marca 1997 roku w miejscowości Marbella w Hiszpanii. Obie córki Wilhelminy nadal żyją. Franziska ma obecnie 81 lat i mieszka w miejscowości Marbella w Hiszpanii. Młodsza o rok Olivia ma obecnie 80 lat i mieszka w Nowym Jorku. Córka Franziska mając 24 lata wyszła za mąż za bogatego handlarza diamentami - Jack Roosmale. Byli małżeństwem jedynie 3 lata. Jej drugim mężem był Georges Fixon. Młodsza o rok Olivia poślubiła hrabiego Andreas Herbert Alexander Graf von Bismarck-Schönhausen. Jej mąż zmarł w tym roku. Mieli trójkę dzieci.
▷Jeśli korzystasz z /lub udostępniasz mozolnie zebrane i opublikowane przeze mnie tutaj informacje, uszanuj proszę moją pracę/mój czas i podaj źródło, czyli linka/adres mojej strony. Będę Ci za to bardzo wdzięczny :)
© kopice.org
Ostatnia aktualizacja 11 listopada 2023
Fotografie archiwalne pokolorował Jacek Kucharczyk © Koloryzacja starych fotografii
























