Wilhelm Hampel (1834-1898) - "królewski dyrektor ogrodów" w Kopicach
WILHELM HAMPEL - ŻYCIE I OGRODNICZA PASJA
Gdyby nie Hampel i jego ogrodnicza pasja, PAŁAC w Kopicach byłby tylko jednym z wielu podobnych mu założeń pałacowo-parkowych.
To dzięki niemu wiemy dzisiaj tak wiele o Pałacu w Kopicach, otaczających go niegdyś ogrodach pełnych kwiatowego przepychu i potężnym parku.
Hampel był arcymistrzem swego fachu. Jego genialna ogrodnicza kreatywność, fascynacja a zarazem ogrodnicza pasja, przyciągały zewsząd rzesze "kolegów po fachu", którzy oczarowani efektami jego pracy pisali artykuły i obszerne sprawozdania z wizyt w Kopicach i tego co tam zobaczyli.
Wilhelm Hampel urodził się 5 października 1834 r. w Peterswaldau (dzisiaj Pieszyce, w powiecie dzierżoniowskim, u podnórza Gór Sowich) jako syn małorolnego chłopa i zdołał ukończyć jedynie szkołę wiejską, z której w wieku 14 lat przeniósł się jako uczeń ogrodnika do jednego z małych śląskich majątków hrabiego Stollberga. Po czteroletnim okresie nauki, jako praktykant zwiedził prawie całe Niemcy, aż w końcu dotarł do Paryża, gdzie w 1867 r. poznał go i docenił *Geheimrat Göppert.
*Geheimrat - TAJNY RADCA - tytuł nadawany wysokim urzędnikom państwowym, zasiadającym u boku suwerena w gremium doradczym rozpatrującym sprawy polityki wewnętrznej i ustawodawstwa.
W Paryżu, oprócz ogólnej działalności szkółkarskiej, Hampel zajmował się poznawaniem technik kształtowania form topiarycznych drzew i krzewów pod kierunkiem *Lepère, a także ogrodnictwem dywanowym, którego stał się później najważniejszym przedstawicielem w Niemczech.
*Alexis Lepère (1799-1883) był francuskim ogrodnikiem i sadownikiem. Stał się znany w Europie dzięki swojej wiedzy i umiejętnościom w zakresie uprawy owoców sztuką koron rozpinanych na murze i uprawy brzoskwiń.
Hampel próbował się najpierw usamodzielnić, podejmując pozycję ogrodnika krajobrazowego w Wiedniu, ale po pewnym czasie zrezygnował i przyjął angaż w Poznaniu. Tam też poznał swoją przyszłą żonę w osobie panny Emmy Herbaczowskiej.
Emma była Polką. Jej cała rodzina pochodziła z okolic Poznania. Okazała się nie tylko kochaną żoną i troskliwą matką, ale również cierpliwą i niezastąpioną opiekunką mało odpornego i podatnego na choroby męża.
24-letnia Theodora Wanda Emma Herbaczowska i 35-letni August Wilhelm Hampel (oboje ewangelicy) wzięli ślub w roku 1869, w małej miejscowości Kargowa (Unruhstadt) w powiecie zielonogórskim (Woiwodschaft Lebus).
Z Poznania "młodzi małżonkowie" przenieśli się najpierw do miejscowości Toszek (Tost), gdzie Wilhelm podjął pracę w bardzo cenionym i znanym ogrodnictwie należącym do dworu rycerskiego Guradze. W roku 1875 (mając 41 lat) przeniósł się do Kopic (Koppitz) i objął stanowisko Garteninspektora w majątku hrabiostwa Schaffgotschów.
Powierzenie właśnie jemu opieki nad parkiem i ogrodami było ze strony Schaffgotschów prawdziwym strzałem w dziesiątkę.
W Joannie i Hansie Ulrichu, Hampel znalazł bratnie dusze, osoby o tej samej naturze i skłonnościach artystycznych, otwarte na nowe idee, osoby które potrafiły docenić bogactwo wiedzy i umiejętności jakie posiadał. Można śmiało powiedzieć, że Hampel nie mógł lepiej trafić.
Kopiccy Schaffgotschowie udostępnili mu nieograniczone sumy pieniędzy na realizację jego pomysłów. To pozwoliło prawdziwemu artyście ogrodowemu jakim bezspornie był Hampel, na pokazanie co naprawdę potrafi i dało początek wspaniałemu, stale powiększającemu się parkowi jak również ogrodom ozdobnym otaczającym pałac.
Hampel rozsławił Kopice i majątek Schaffgotschów nie tylko w Europie ale również w Ameryce. Dzięki kunsztowi jego ogrodniczej pasji o "małych Kopicach" usłyszała nawet ówczesna królowa Wielkiej Brytanii - Wiktoria (1819-1901). Podobno chciała aby ten objął swą opieką jej ogrody. Hampel podziękował i grzecznie odmówił motywując to złym stanem zdrowia. Myślę, że był bardzo lojalny względem Schaffgotschów i bardzo kochał Kopice.
Hampel w Kopicach oprócz parku i ogrodów stworzył największe na Śląsku ówczesnych czasów, uprawy owocowo-warzywne pod szkłem (szklarnie) będące w prywatnych rękach. Uprawiano w nich m.in. truskawki, maliny, winogrona, melony, ogórki, brzoskwinie a nawet ananasy.
Te ostatnie uchodziły za wyjątkowo smaczne i w tej części Europy nie miały podobno równych sobie. Najprawdopodobniej dlatego eksportowano je do wielu zakątków ówczesnej Europy. Ananasy z Kopic miały trafić nawet na stół cara Mikołaja II Romanowa, bo uwielbiała je jego żona - Aleksandra Fiodorowna. Ale nie tylko kopickie ananasy podbiły Europę.
Latem 1891 roku wyhodowano w kopickich szklarniach nową odmianę ogórka, którą nazwano „Hampels Juwel von Koppitz“ czyli „Kejnot z Kopic Hampla“. Ogórek był wyjątkowo łatwy w uprawie, był pokaźnych rozmiarów (długość do 50 cm), miał mało ziaren i doskonale smakował.
Wiosną 1892 roku w pałacowych szklarniach założono plantację nowej odmiany, która zaskoczyła wszystkich swoim nadzwyczaj obfitym plonem/zbiorem. Tego samego roku „Klejnot z Kopic Hampla“ został zaprezentowany na jubileuszowej wystawie ogrodniczej w Karlsruhe zdobywając nagrodę honorową.
Hampel nigdy nie był ślepym naśladowcą i pomimo, że przejął podstawowe pomysły jego wcześniejszego paryskiego nauczyciela Leper'a, dotyczące uprawy owoców, potrafił dostosować je idealnie do śląskiego klimatu i warunków glebowych. Wilhelm Hampel stał się bardzo szybko autorytetem w świecie ogrodniczym. Wiedział, jak wykorzystać swoją wiedzę w praktyce i jak najlepiej przekazać ją innym w swoich książkach. Lubił zapisywać swoje przemyślenia w nocy.
Książki te ustanowiły precedens i dowiodły, że zostały uznane w szerokich kręgach wraz z publikacją nowych wydań.
"Die Moderne Teppichgärtnerei" (Nowoczesne Ogrodnictwo Dywanowe) doczekała się 5 wydań w ciągu zaledwie kilku lat. "W. Hampel's Gartenbuch für Jedermann" (Książka ogrodnicza dla każdego) została opublikowana w dwóch wydaniach, a jego "Handbuch der Frucht- und Gemüse- Treiberei" (Podręcznik uprawy owoców i warzyw) był również wysoko ceniony w kręgach specjalistów. Krótko przed śmiercią pozostawił po sobie prawie ukończony rękopis "Staudenbuch" (Księgę roślin wieloletnich).
W 1896 roku Hampel otrzymał tytuł "Königlicher Gartenbaudirektor", co można przetłumaczyć jako "Królewski Dyrektor Ogrodnictwa" (lub "Królewski Dyrektor ds. Ogrodnictwa").
Był już wtedy poważnie chory, ale oszukiwał siebie i swoją rodzinę co do powagi swojej choroby. Pod oddaną opieką żony i troskliwej córki, wydawało się, że w pełni wyzdrowiał. Miał jeszcze przyjemność uczestniczyć w ślubie swojej ukochanej córki z lekarzem dr. Scholzem i widzieć, jak jego syn zdaje z wyśmienitą oceną egzamin państwowy na farmaceutę. Krótko potem jego stan znacznie się pogorszył.
Zmarł (zasnął spokojnie w ramionach swojej wiernej żony) krótko przed północą (w akcie zgonu zanotowano godz. 23:45) 10 czerwca 1898 roku w swojej willi w Kopicach. Dożył 64 lat. Jego pogrzeb odbył się 3 dni później.
Przy trumnie Wilhelma Hampla hrabia Hans Ullrich Schaffgotsch pocieszając pogrążoną w smutku wdowę, miał powiedzieć: „Wiele straciłaś, ale i ja poniosłem dotkliwą stratę z powodu odejścia tego wiernego, dobrego człowieka”.
Jakie były dalsze losy owdowiałej, 53 letniej Emmy Hampel (z domu Herbaczowskiej) jak również córki i syna Wilhelma Hampla niestety nie wiadomo. Nie wiemy również czy Emma po śmierci męża opuściła Kopice i willę w której mieszkali, czy pozostała tam jeszcze przez kilka kolejnych lat. Nie znamy także miejsca pochówku Wilhelma Hampla, który jak wiemy był ewangelikiem. O ile mi wiadomo, w Kopicach nie było ani kościoła ani cmentarza ewangelickiego. Być może Wilhelm Hampel został pochowany w swoich rodzinnych stronach, w Peterswaldau (dzisiaj Pieszyce, w powiecie dzierżoniowskim)?
Willę i przylegającą do niej palmiarnię wybudowano zapewne w tym samym czasie, czyli w roku 1872. Trzy lata później, w roku 1875 wprowadził się do niej Wilhelm Hampel z rodziną, obejmując stanowisko "Garteninspektora" (dyrektora, zarządcy i inspektora pałacowych ogrodów w Kopicach). Mieszkał w niej i tworzył (pisał artykuły do czasopism ówczesnego świata ogrodniczego i wydawał książki/poradniki ogrodnicze) aż do swojej śmierci w roku 1898. Willa przetrwała do dnia dzisiejszego w dobrym stanie.
Ci którzy obecnie mieszkają w dawnej "willi Wilhelma Hampla", zapewne nie zdają sobie sprawy jak ważny i reprezentacyjny był to niegdyś budynek. O przyległej do budynku palmiarni oraz otaczających ją "ogrodach przepychu" pisano w najznakomitszych czasopismach świata ogrodniczego oraz przewodnikach turystycznych drugiej połowy XIX w. i początku XX wieku.
Niestety, mozolnie zbudowana i pielęgnowana przez dziesiątki lat palmiarnia, będąca najciekawszą i najwspanialszą częścią willi inspektora hrabiowskich ogrodów została całkowicie zniszczona. Nie wiele pozostało po niej śladów ... dzisiaj to jedynie długie podwórze z małym ogródkiem.
A tak o tym miejscu pisano na łamach jednego z europejskich czasopism ogrodniczych w 1885 roku:
"Wspaniały trawiasty dywan tworzy godny podjazd do dużego szklanego budynku, w którym znajduje się egzotyczna kolekcja „książęcych roślin“ - palm. Wchodząc do wnętrza budynku od razu zwracamy uwagę na potężną palmę („Fächerpalme“ - Latania borbonica), która sama wypełnia
16-metrowy front palmiarni, i z tej wysokości obniża swoje szerokie liście. Wysokie drzewa paprociowe, sagowce, yukki i inne rzadkie, egzotyczne okazy przywiezione z dalekiego południa wznoszą się majestatycznie ze swoimi liśćmi …
Na zewnątrz budynku Clematis (powojnik wspinaczkowy) wspina się po drucie przylegającym do ściany, a filodendron oplata wysoko żelazne filary palmiarni. Pośrodku grupy drzew iglastych, stojąca w szerokim basenie, tryskająca dużymi masami wody fontanna, w niezliczonych delikatnych, czasami silniejszych strumieniach.
Przed palmiarnią, otoczoną świeżo przyciętym trawnikiem pierwszy staw, którego szerokie brzegi wypełnione są najrozmaitszymi kwietnikami. Staw oddziela palmiarnię od drugiej części przepięknego ogrodu („Prunkgarten“), który rozciąga się przed mieszkaniem inspektora ogrodowego i połączony jest z palmiarnią. Ta część (przypałacowych) ogrodów jest najlepszą wizytówką ich twórcy (Wilhelm Hampel). W różnych grupach kwiatowych dywanów, unoszących się na polu darni podobnym do pluszu, występuje aż trudne do opisania słowami bogactwo i różnorodność kolorów. Pośrodku tejże części (przypałacowych) ogrodów, tuż przy wejściu do „ogrodu przepychu“, widzimy kwiatową fontannę, na której wiszą powojniki powleczone fioletem, czerwienią i bielą, nadając sylwetce wygląd w kształcie kopuły ..."
I jeszcze jeden opis/cytat z roku 1885, który ukazał się na temat Kopic (Koppitz) w jednym z ówczesnych przewodników turystycznych:
"Jednym z najpiękniejszych, najciekawszych i najbardziej cenionych w świecie ogrodników miejsc, jest bez wątpienia pałac w Kopicach leżący na Górnym Śląsku, w okręgu Grodków (Grottkau), należący do hrabiego Hansa Ulricha von SCHAFFGOTSCH.
I nie jest to jedynie zasługa swoistego uroku wysokich gór czy też krajobrazów stworzonych przez naturę, które sprawiają, że Kopice (Koppitz) są tak wspaniałym miejscem, ale obrazy najbardziej zróżnicowanego gatunku, stworzone przez mistrzowskiego artystę (Wilhelm Hampel), które wzbudzają nasz najwyższy podziw i napełniają nas zachwycającą rozkoszą! Gdziekolwiek spojrzysz, driady tworzące harmonijnie najbardziej zróżnicowaną grupę roślin w magiczną całość, tworząc przytłaczające wrażenie na całym obrazie. Pierwszą rzeczą w parku, która wpada w oko widza, jest wspaniały pałac, zbudowany w stylu neogotyckim, będący stałą, najpiękniejszą letnią rezydencją jego właściciela."
▷Jeśli korzystasz z / lub udostępniasz mozolnie zebrane i opublikowane przeze mnie tutaj informacje, uszanuj proszę moją pracę/mój czas i podaj źródło, czyli linka/adres mojej strony. Będę Ci za to bardzo wdzięczny :)
© kopice.org
Ostatnia aktualizacja 23 września 2022